Wakacyjny konkurs Olifanta 2016

Wakacyjny konkurs Olifanta
od 11.07.2016 do 31.08.2016 – konkurs na fotkę / tatuaż / grafikę / klip / itp.

Temat pracy musi być związany z wydawnictwem Olifant Records (czyli w koszulce Olifanta, w szaliku Olifanta, z gadżetami, płytami wydanymi Olifanta).

Przewidziane – nagrody.
I nagroda – zakupy o wartości 300 zł
II nagroda – zakupy o wartości 150 zł
III nagroda – zakupy o wartości 50 zł

Rozstrzygnięcie : 15.09.2016

Docelowo: chcielibyśmy wykorzystać fotki – w książce /albumie, okładkach, kalendarzu itp., dlatego przysyłając pracę o prosimy o formułkę zezwalającą na wykorzystanie danego materiału przez firmę Olifant.

V/A – POLSKA GOLA vol.1 + vol.2 „EURO 2016-FRANCJA”

Z okazji Mistrzostw Europy w piłce nożnej we Francji ‘2016 – mała promocja – kupując dwie płyty (vol.1 + vol.2) zaoszczędzasz 10zł czyli : 30zł + 30zł = 50zł + KP

CD – V/A – POLSKA GOLA vol.1
1. all bandits – Polska Gol
2. Contra Boys – Zwycięstwo
3. Gits – Czy w czas dobry czy w czas zły
4. Junkers – Kibice
5. Ramzes & The Hooligans – Ważny Dzień
6. Lumpex75 – Bez waśni
7. Trinkers – Nasze orły
8. Faul – Polska
9. Werwolf77 – Gooool
10. Rezystencja – Biało Czerwoni
11. BTM – Mecz
12. Krzyżacy PL – Nasi Górą!

CD – V/A – POLSKA GOLA vol.2
1. Contra Boys – „8 czerwca”
2. all bandits – „Tylko Zwycięstwo”
3. The Gits – „Od dzisiaj orły”
4. The Junkers – „Cena Zwycięstwa”
5. The Sandals – „Euro 2012″
6. Od Jutra – „Biało Czerwoni”
7. Skunx – „Z orłem na piersi”
8. I.V.C. – „Stadionowy”
9. Odsiecz – „Polska dzisiaj gra”
10. Dewastartors – „Hej!!! Polska Gol!!!”
11. Choirak i Heroi – „Euro 12″
12. Contra Boys – „Tym razem”
13. Bachor – „Euro” (bonus)

Zamawiaj na emaila: sklep@olifant.com.pl lub olifant@home.pl

STRANDED The chronicles of australian punk

Ponad 50 utworów na 2 cds. Na pierwszym znajdziemy klasykę takich zespołów jak The Saints, The Last Words, X, The Thought Criminals, Sunnyboys, etc. Esencja australijskiego punk-rocka lat 70-tych i 80-tych!!! Na drugim cd mamy muzykę z lat 90-tych i późniejszą, The Living End, Nancy Vandal, H-block 101, Toe to Toe i wiele innych. Na składance każdy z zespołów prezentuje się w jednym utworze. Podsumowując, bardzo dobry przegląd punkowej sceny australijskiej. Cd1- klasyka, cd2 – z dobrymi momentami, choć nie ma możliwości przeskoczenia niedoścignionego wzoru – patrz cd1.

Bakers Dozen “ Vilified” vinyl edition !

For all you vinyl maniacs available in 4 different colours. Orange , Yellow , Clear , Magenta ( heavyweight vinyl 180g ).
1 x vinyl – including post for 21 euro
2 x different colour vinyls – including post for 32 euro
3 x different colour vinyls – including post for 43 euro
All colour set – including post for 60 euro
For first 30 buyers : BD Vinyl bag and BD key rope for free! For the next 30 buyers other suprises…(some cd/eps)
Paypal : olifant@home.pl / More info : olifant@home.pl
Postage from : 09.05.2016

Horytnica- „Pod Znakiem Miecza”

Horytnica- „Pod Znakiem Miecza” Vertex Rec. 2015 (CIACHO)

Czwarty album Horytnicy, trzeci z kategorii „słuchalnych”. Jak na poprzednich dwóch krążkach wszystko stoi na bardzo wysokim poziomie, od okładki przez,muzykę i teksty. Płyta to 15 premierowych utworów, w tym dwa instrumentalne- prolog i epilog. Płyta jest bardzo długa, dobrze słucha się jej np. podczas długiej trasy w aucie, czasem jednak zastanawiam się czy nie lepiej byłoby rozbić materiał na dwa osobne albumy.
Jak wspomniałem, i co nie jest zaskoczeniem, jest to kolejny bardzo dobry album, prawdopodobnie najlepszy jak dotąd. Jeśli ktoś utknął na punkowej młócce, lepiej niech trzyma się go z daleka, bo „Pod znakiem miecza” to mocno pokombinowana i połamana muzyka. Słyszałem opinię, że przekombinowana, ale nie podzielam jej. Po prostu w tą stronę zespół podąża wraz z rozwojem muzycznym.
Tekstowo klasyka, czyli różne wątki z naszej historii, w tym coś dla młodzieży w patriotycznych tshirtach, kawałek „Wyklęci”.
Nie będę opisywał tego krążka kawałek po kawałku, bo myślę, że u większości z Was ma już on swoje miejsce w kolekcji. Jeśli nie, czas to nadrobić (dystrybucja: Olifant Records).
Podsumowując więc- kolejna bardzo dobra produkcja Horytnicy i szkoda tylko, że jest to projekt studyjny i nie zobaczymy Horytnicy w wersji live. Zespół ma potencjał by być lokomotywą polskiej sceny patriotycznej i mógłby dla niej wiele znaczyć i wiele zrobić dla jej przyszłości. Tego jednak nie zmienimy, pozostaje się cieszyć z tego co jest.

Ocena: 5,5/6 (CIACHO)

Horytnica is a polish patriotic band, this is its fourth CD, but third really worth to be promoted. Band has started as one of many polish Oi! bands inspired somehow by Viking Rock, but then turned into patriotic rock with awesome second CD called „Głos Patriotów” („Voice of Patriots”) This very long CD contains 15 new tracks including instrumental intro and outro.
All of them are really, really good played on high level, unreachable for most of Skinhead bands. Tracks are really long, with many speed changes. Very often music has some symphonic impressions. I dont listen to that kind of music, so I can not compare it well, but it surely can impress you. The lyrics are about polish history, stories from 20th century and older. All songs are in polish, also with female vocal. Horytnica is pure studio band, so unfortunately you won’t see them live. Pity, because they make really good stuff. This CD I can highly recommend to everybody who likes good, rock music.

Note: 5,5/6 (CIACHO) Distributed by Olifant Records

Horytnica- „Głos Patriotów” (re-edycja)

Horytnica- „Głos Patriotów” (re-edycja) – Vertex records 2015 (CIACHO)

W ostatnich dniach światło dziennie ujrzała re-edycja jednej z najważniejszych i najlepszych płyt z muzyką patriotyczną w Polsce, czyli „Głos Patriotów” Horytnicy. Dobrze, że tak się stało, bo poprzedni nakład był już wyprzedany i niedostępny, a ceny na Allegro szybowały coraz wyżej.
Przede wszystkim, ważne jednak, że płyta jest dostępna dla osób, które w ten sposób mogą poznać patriotyczną muzykę na bardzo wysokim poziomie i mieć w swojej kolekcji prawdziwą perełkę.
Wydany pierwotnie w 2011 „Głos Patriotów” wywołał u mnie prawdziwe ciary. Wiele wcześniej o tym albumie słyszałem, ale specjalnie czekałem z zapoznaniem się z materiałem dopóki krążek nie trafi w moje ręce. Gdy go odpaliłem, krótko mówiąc- wymiękłem. Świetne brzmienie, bardzo dobre partie gitar- to jest to! Dalej było tylko lepiej. Bardzo dobre teksty w połączeniu z bardzo dobrą muzyką i niezwykle podniosły patriotyczny klimat. Na taką płytę w Polsce czekałem!
Re-edycja różni się od pierwszego wydania opakowaniem (tu mamy klasyczne pudełko zamiast digipacku), jak i zawartością. Do nowego wydania mamy dołączone 3 numery bonusowe- „W marszu i w boju”, „Płonę dla Ciebie” oraz znaną pieśń „O mój rozmarynie” podaną w rockowo-metalowym stylu Horytnicy. Te 3 kawałki dobrze wpasowują się w całość, nie czuć różnicy brzmieniowej czy jakościowej. Po nich mamy kończący płytę klawiszowy „Epilog” i nieodpartą ochotę na użycie opcji Replay…
Co do reszty, to po prostu petarda za petardą. Od intro przez „Honor Legionisty” do samego końca mamy do czynienia z rewelacyjnym materiałem i świetną produkcją. Dużo tu „ochów” i „achów”, ale nadal pamiętam jak zszokowany byłem gdy po raz pierwszy słuchałem tego albumu. Szczególnie w porównaniu z debiutem Horytnicy, „Głos Patriotów” miażdżył, ale w sumie niezależnie od tego z czym go porównamy, ten krążek broni się sam. Uwielbia go nawet moja narzeczona, która delikatnie rzecz ujmując nad „naszą” muzyką nie przepada. To album, który wystaje ponad inne jak góra lodowa na Bałtyku.
Płyta dostaje ode mnie moją najwyższą notę, bo na to zasługuje. Dla mnie to epokowy album i moim zdaniem jeden z najważniejszych w historii naszej Sceny. „Głos Patriotów” po prostu trzeba mieć!
…. I po raz kolejny napiszę, że boleje nad faktem, że Horytnica to tylko projekt studyjny 🙁

Ocena: 6/6 (Ciacho)

Odsiecz- „Sobą Być”, Olifant Records, 2014

Zdziwiłem się pierwszy raz słysząc, że w Mieście Łodzi powstała kapela Oi!
Łódź punkiem stała zawsze mocno, ale raczej jego gorszymi odmianami żeby wspomnieć tylko niesławną homomilitię… Szczęśliwie po latach Miasto Włókniarzy godnie reprezentuje Odsiecz.
Kapelka powstała ponad dwa lata temu, dotąd dała się poznać na kolejnej części piłkarskiego składaka Olifantu i niedawno na „Świeżej Krwi 2”, z tej samej stajni.
„Sobą Być” to pełny debiut, który ukazuje zespół z jak najlepszej strony. Znajdziemy na nim kawałki autorskie, jak i 2 covery-„Krajobraz po rewolucji” nieistniejącej już łódzkiej kapeli punk’77- Morda w Kubeł, jak i klasyk Gitsów „-Kto powiedział że Oi! Nie żyje”. Z lepszej strony prezentują się moim zdaniem własne numery zespołu.
Płyta to czysty Oi! Punk w stylu Awantury czy np. Flat Caps. Czasem jest bardziej melodyjnie, częściej agresywniej i tu moim zdaniem zespół prezentuje się lepiej. Ciężko wyróżnić mi któryś numer bo całość trzyma bardzo równy, dobry poziom. Mój faworyt to chyba „Sobą Być”.
Tekstowo klasyka tematu, więc nie będę się zbytnio rozpisywał. Muzycznie również, nie ma tu odkrywania Ameryki, ale jest to, co każdy lubi i przy okazji na dobrym poziomie. Brzmienie mogło by być lepsze, może bardziej agresywne ale naprawdę jest lepiej niż OK.
Oprawa graficzne również na dobrym poziomie, fajne zdjęcia w środku, teksty numerów, nie ma się do czego doczepić.
Podsumowując, jest to bardzo dobry debiut, a wiem, że nowe numeru są nawet jeszcze lepsze, więc liczę, że druga płyta będzie prawdziwą petardą. Warto dodać że zespół bardzo dobrze prezentuje się na żywo, więc warto ich promować i zapraszać.

Ocena: 4,5. Bardzo dobry debiut (CIACHO)